Nasz, teraz już były podopieczny Olaf, jakiś czas temu pojechał do swojego nowego domku. Ten mały, bury kocurek skradł serce każdego wolontariusza fundacji, aż w końcu podbił również serce swojej nowej opiekunki, która wypatrzyła go na jednym z ogłoszeń. Po pozytywnej procedurze adopcyjnej, Olaf znalazł się w ramionach swojej rodziny. Z relacji opiekunki wiemy, że jest bardzo milusiński i aktywny. Szybko zaufał i związał się z nowymi opiekunami.
Bardzo dziękujemy za adopcję i chęć podarowania domu naszemu kocurkowi!
Życzymy samych przyjemnych chwil spędzonych z kocim przyjacielem.




